kopanie fundamentów
Witam wszytskich! W sobote rozpoczelismy kopanie fundamentów. Niestety pogoda nas nie rozpieszczała. ale szwagier w koparce robił swoje. Zrywanie humusu a pogoda jak widać.
Potem sie poprawił trochę i nasz kierownik budowy mógł spokojnie doglądać prac. Pomagał i dbał by wszstko było ok.
A poniżej wspólna inspekcja po wykonanej pracy. troche sie pozarywało ale tak to jest przy glebie piaskowej.
Szwagier sie spisał. a teraz do poniedziałku czekamy na zalewanie.